Wielu z nas trudno jest wyobrazić sobie zdrowy styl życia bez regularnych treningów. Aktywność fizyczna to nie tylko sposób na utrzymanie nienagannej sylwetki, ale przede wszystkim – zachowanie doskonałego zdrowia. Trening zaś nieodłącznie wiąże się ze zdrową, zbilansowaną dietą. Jeśli bowiem chcesz efektownie trenować, musisz dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Mowa zwłaszcza o witaminach, które regulują pracę nie tylko mięśni, ale także wzmacniają kości, serce czy układ nerwowy. Jedną z najbardziej niedoborowych witamin jest witamina D. Czy jej zbyt niski poziom jest efektem źle zbilansowanej diety? I w jaki sposób wpływa on na efektywność naszych treningów?
Witamina D – sportowcy jej potrzebują
Witamina D to jedna z najważniejszych dla zdrowia witamin, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu oraz profilaktyki wielu schorzeń. Od pozostałych witamin różni się aktywnością analogiczną do hormonów, co czyni z niej bardzo aktywny biologicznie związek. Oddziałując na liczne receptory, rozmieszczone w rozmaitych tkankach, witamina D wywiera następujący wpływ na organizm:
– reguluje gospodarkę wapniową, kierując wapń do kości; dzięki temu witamina D wzmacnia kości, jednocześnie chroniąc układ sercowo – naczyniowy przed powstaniem zwapnień
– wspomaga odporność, ogranicza rozwój alergii oraz chorób autoimmunologicznych
– normalizuje ciśnienie krwi
– utrzymując właściwy poziom testosteronu, wykazuje działanie anaboliczne
– wspomaga regenerację mięśni po treningu
– reguluje syntezę białek niezbędnych w procesie rozbudowy masy mięśniowej
– dba o doskonałe samopoczucie psychiczne, minimalizując ryzyko stanów depresyjnych
Rola witaminy D w organizmie jest zatem nie do przecenienia, jednak niemal 90% osób może cierpieć na niedobory witaminy D. Czy wynika to z błędów żywieniowych?
Jak zapewnić odpowiednią podaż witaminy D?
Głównym źródłem witaminy D nie jest dieta, jak ma to miejsce w przypadku pozostałych witamin. Nasz organizm pozyskuje witaminę D na drodze jej skórnej syntezy pod wpływem promieniowania UV. Oczywiście z dietą także dostarczamy naturalnej witaminy D, zwłaszcza spożywając ryby morskie. Jeśli jednak możemy sami syntetyzować witaminę D – skąd tak powszechne jej niedobory? Wynika to z umiarkowanego klimatu oraz bardzo ograniczonej ekspozycji na słońce. W okresie jesienno – zimowym po prostu nie mamy możliwości, aby się opalać. Zaś wiosną i latem sporo czasu spędzamy w pomieszczeniach, a jeśli już przebywamy na świeżym powietrzu – stosujemy filtry przeciwsłoneczne. Ogranicza to syntezę witaminy D do minimum. Pojawiają się bóle i zawroty głowy, chroniczne zmęczenie, stany depresyjne. Mięśnie są osłabione, zwiększa się ciśnienie krwi, kości i stawy są bardziej podatne na złamania. Trudno o trening, gdy ciało odmawia posłuszeństwa, prawda?
Eksperci są zgodni co do tego, w jaki sposób można uzupełnić poziom witaminy D w organizmie. Mowa o suplementacji, która zalecana jest każdemu w okresie od września do marca. Aby jednak taka suplementacja była skuteczna, należy wybrać witaminę D najwyższej jakości.
Witamina D naturalna – gdzie jej szukać?
Aby uzupełnić poziom witaminy D w organizmie, warto spożywać jak najwięcej ryb. Równie ważne jest suplementowanie tego związku. Najlepsza witamina D w kapsułkach to taka, która występuje w sporych dawkach – dla dorosłej osoby optymalna jest dawka 2000 IU. Bardzo ważne jest połączenie witaminy D3 z witaminą K2 – taki duet wykazuje działanie komplementarne, najskuteczniej wzmacniając kości. Takie połączenie znaleźć można w preparacie marki Cheers. Witamina D3+K2 Cheers wyróżnia się ponadto składem clean label – takiej jakości premium na próżno szukać w większości suplementów diety. Mowa bowiem o składzie całkowicie wolnym od syntetycznych dodatków.
W ofercie polskiej marki Cheers znaleźć można także wiele innych witamin i minerałów cennych dla sportowców, takich jak naturalna witamina C, magnez, potas, witamina B complex czy kwasy omega 3.
[Autor: Joanna Łysak / CHEERS]